Kto pamięta co było dalej w tej dziecięcej wyliczance?
Prawda jest rzeczywiście taka, że od kaszy będziesz zdrów. Przede wszystkim kasza nie jest produktem wysokoprzetworzonym (jak np. biała mąka,która pozbawiona jest wartości odżywczych). Kasze to po prostu nasiona zbóż. Stanowią doskonałe źródło węglowodanów złożonych (pomagających utrzymać stały poziom glukozy we krwi), błonnika pokarmowego (niezbędnego dla zdrowia jelit i wspomagającego utrzymanie szczupłej sylwetki), witamin (zwłaszcza z grupy B ważnych dla układu nerwowego oraz mięśniowego) oraz substancji mineralnych.

Kasze zawierają również liczne substancje bioaktywne, takie jak przeciwutleniacze, nienasycone kwasy tłuszczowe czy fitosterole. Poprawiają profil lipidowy, wzmacniają ochronę przed miażdżycą, nadciśnieniem, chorobami układu sercowo-naczyniowego, działają przeciwstarzeniowo, pozytywnie wpływają na wygląd skóry, włosów i paznokci (zwłaszcza zawarty w kaszy jaglanej krzem i wit. E).

Warto zwrócić uwagę na kaszę jaglaną i jej fantastyczne właściwości antyoksydacyjne, odkwaszające i odmładzające 😉 Znane są metody oczyszczania organizmu kilkudniową dietą bazującą na kaszy jaglanej (np. z dodatkiem owoców lub warzyw). Według Medycyny Chińskiej kasza jaglana wspomaga pozbycie się nadmiaru wilgoci z organizmu, która odpowiedzialna jest za przeziębienia, alergie oraz za problem z utratą wagi.

Ważne jest umiejętne przygotowanie kaszy jaglanej, ponieważ gdy ugotujemy taką bezpośrednio z opakowania – będzie gorzka, cierpka, okropna w smaku. Myślę, że niektórzy mają już w tym doświadczenie.
Istnieją dwa podstawowe sposoby przygotowania kaszy do gotowania, aby była smaczna.
1. Kaszę prażymy na dnie suchego garnka, mieszając, do momentu aż zacznie orzechowo pachnieć i delikatnie zmieni kolor. Wówczas zalewamy ją wrzątkiem (w stosunku 1:2) uważając na silne parowanie (najlepiej w rękawicach kuchennych).
2. Kaszę na sitku kilkakrotnie przelewamy wrzątkiem, a następnie gotujemy.

Najbardziej popularna jest kasza gryczana, która nie zawiera glutenu i występuje w dwóch wersjach jako palona oraz biała. Biała czyli nie palona zawiera więcej substancji odżywczych i przeciwutleniaczy (właśnie dlatego, że nie została poddana prażeniu – czyli pewnego rodzaju przetworzeniu).
Dodatkowo jest dobrym źródłem białka w diecie, zawiera żelazo oraz uszczelniającą naczynia krwionośne rutynę oraz egzogenny aminokwas – lizynę, niezbędny przy budowie kości i mięśni w organizmie.

Kasza jest świetna również dlatego, że gotuje się niemal sama (i wbrew słowom wyliczanki zwykle nie kipi). Najlepszy sposób to umieścić w garnku kaszę i wodę w proporcjach 1 do 2, przykryć pokrywką i gotować na wolnym ogniu około 10-15 minut (jaglana krócej, gryczana dłużej), aż wchłonie całą wodę.

W żadnym wypadku nie gotujemy kaszy w plastikowych woreczkach! Z rożnych względów: nie dokładamy się do zasypywanie ziemi plastikiem, a także dbamy o własne zdrowie wiedząc, że podczas gotowania część substancji prozdrowotnych trafia do wody, którą wylewamy właśnie wtedy, gdy gotujemy kaszę w woreczkach.

Kasza jest doskonała w kuchni również ze względu na wszechstronność zastosowań. Można ją jeść na zimno i na ciepło, do dań słodkich i wytrawnych, jako dodatek lub w roli głównej.
Polecam sałatki z dodatkiem kasz – będzie lekko i pożywnie. Warto spróbować chociażby klasycznej libańskiej potrawy tabbouleh – z pomidorami, ogórkiem, natką pietruszki, miętą, oliwą z oliwek i sokiem z cytryny. Klasyczny przepis można modyfikować np. zamiast kuskusu dodając kaszę jaglaną.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *